Weź się kobieto trochę wykaż tą weną w następnych opowiadaniach xdd ~Arbuzik
-Okej. Silver? - spojrzałam na waderę.
Ta tylko skinęła łbem.
-Załatwione - powiedziałam i wraz z Bunny na grzbiecie opuściłam zakątek Death Angel.
*~ W nocy ~*
Spałam bardzo niespokojnie. Martwiłam się o Silver. Nagle do mojej jaskini weszła jakaś postać pod czarnym płaszczem.
Death? Mały napad?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz