Przepraszam, że to publikuję. Tymbardziej, że nie jestem administratorką.
Chodzi o to, że ktoś usunął moje opowiadanie. Nie wiem, czemu. Było długie, na 100% dwa razy wymagane 70 słów. Czy coś się stało?
Bardzo dobrze, że to napisałaś. Nie mam pojęcia jak to się mogło stać, takie coś zdażyło się tu chyba pierwszy raz. Ale tak to już jest jak tyle osób ma dostęp do publikowania postów. Mam kopię Twojego opa jak coś ale troche zrobimy bałaganu jak je wstawimy. Trudno. Ja mogę to zrobić dopiero jutro:)) ~Mari
Powiem tak - Archeo... twoje opowiadanie usunęłam ja. Czemu? Bo wkurza mnie to że ciągle piszesz jak to Angel jest biedna że jest córką wielkiego Diabła, wszyscy ją ratują, proszą o pomoc. Że to ona jest pępkiem świata. To na tyle z mojej strony.
A mi "ktoś" odjął Administratorstwo. Sory ale w takim razie... nie widzę przyszłości tego bloga. Vena, Marika... jak macie jeszcze czas i ochotę to to kontynuujcie. Ale ten blog miał już tyle wzlotów i upadków że pora go zamknąć. To moja opinia. Nie rządzę się, ani nic, ale nawet Arbuzeł już tu nie zagląda.
Bardzo dobrze, że to napisałaś. Nie mam pojęcia jak to się mogło stać, takie coś zdażyło się tu chyba pierwszy raz. Ale tak to już jest jak tyle osób ma dostęp do publikowania postów. Mam kopię Twojego opa jak coś ale troche zrobimy bałaganu jak je wstawimy. Trudno. Ja mogę to zrobić dopiero jutro:))
OdpowiedzUsuń~Mari
Powiem tak - Archeo... twoje opowiadanie usunęłam ja. Czemu? Bo wkurza mnie to że ciągle piszesz jak to Angel jest biedna że jest córką wielkiego Diabła, wszyscy ją ratują, proszą o pomoc. Że to ona jest pępkiem świata. To na tyle z mojej strony.
UsuńNaprawdę nie mogłaś mi po prostu powiedzieć tego prosto w twarz!?
UsuńNie. Obraziłabyś się. Poza tym... Byłabyś bardziej wkurzona. Nie powiedziałam też bo to by nie miało sensu, czemu? I tak byś sama tego nie usunęła.
UsuńMoże i bym się obraziła, ale musisz coś wiedzieć: Bez względu na wszystko zawsze liczę się z twoją opinią. Nawet jeśli ona mnie uraża.
UsuńNie zawsze się liczysz. Czasem gdy mówię ci że coś robisz lepiej to ty zaprzeczasz. Nie chcesz uwierzyć
UsuńPo prostu... Ech, nieważne
UsuńByło pod nim wiele komentarzy, że jest ono "nieodpowiednie". Być może przez tą treść. Nie wiem kto to usunął.
OdpowiedzUsuńA mi "ktoś" odjął Administratorstwo. Sory ale w takim razie... nie widzę przyszłości tego bloga. Vena, Marika... jak macie jeszcze czas i ochotę to to kontynuujcie. Ale ten blog miał już tyle wzlotów i upadków że pora go zamknąć. To moja opinia. Nie rządzę się, ani nic, ale nawet Arbuzeł już tu nie zagląda.
OdpowiedzUsuń