piątek, 16 grudnia 2016

Plutonis O'hara - Mag

"To-day we learn that really we've been dead and hell the whole time."



IMIĘ: Jego prawdziwe imię było zdecydowanie zbyt długie i bezsensowne. Zostało skrócone przez posiadacza do samego Plutonis O'hara. Czasem nazywany Pluton.
PŁEĆ: ♂
WIEK: 23 lata 0 miesięcy
RASA: Skrzydlaty Jednorożec
RANGA: 3
HIERARCHIA: Mag
GŁOS: Rag'n'Bone Man
MOCE:
• Manipulacja głosem połączona ze zmianą wyglądu. Wystarczy, że widział czy słyszał daną osobę co daje mu możliwość chwilowej(zwykle nie dłużej niż godzina) zmiany barwy i tonu głosu czy też zmienienia aparycji. Póki co zdolność nie obejmuje zmiany postaci w płeć przeciwną, ale nadal się uczy.
• Hipnoza. Chyba nie wymaga tłumaczenia?
UMIEJĘTNOŚCI:
• Siła: -
• Wytrzymałość: ★
• Zwinność: ★★★
• Szybkość: ★★
• Czujność: ★★★★★
EKSTERIER:
• Budowa: Wiele razy określana jako kobieca. Choć sam uważa, że to dosyć obraźliwe dla klaczy. Wiele z nich jest o wiele bardziej umięśniona i silniejsza od niego. W oczy najbardziej rzucają się ogromne, rozłożyste skrzydła, zakrywające większą część jego ciała. Niestety nigdy nie były przydatne. Pluton nie potrafi latać.
• Maść: Kara, kruczoczarna, jak smoła. Brak jakichkolwiek przebarwień.
• Głowa: Dziwnie masywna, nie adekwatna do reszty ciała. Długie uszy, zawsze skierowane w tył zostały osadzone nisko za rogami. One same stanowią chyba najbardziej charakterystyczną cechę ogiera. Określane jako krzywe, ostro zakończone, typowo w kolorze kości słoniowej. Ahh... te oczy, w których można dojrzeć całą prawdę. Jednak nie tym razem. Są białe, pozbawione jakichkolwiek emocji.
• Grzywa: Średniej długości, barwy takiej samej jak cała reszta jego ciała. Delikatnie pofalowane pasma już dawno straciły źrebięcą delikatność. Z upływem lat i czasu stały się szorstkie, wysuszone i brudne.
• Ogon: W znacznie gorszym stanie, niż grzywa. Bez problemu dosięga ziemi przez co kondycja włosia znacząco osłabła. Często też końcówki ubabrane są błotem.
• Nogi: Niezwykle smukłe i lekkie. Pozwalają na ruchy pełne gracji. Nie pomagają w bieganiu, lecz dzięki nim jego zwinność rośnie. Są istotną cechą, którą można zauważyć przy jego swoistym chodzie. Z łbem zawsze zadartym do góry stąpa subtelnie, do samego końca kontrolując każdy krok. Często określany jako przesadzony i sztuczny.
TEMPERAMENT: Obraz jaki rzuca się od razu po pierwszym spotkaniu z O'harą to typowy dziwak, który nie zbyt dużo mówi, nie lubi spotykać się z innymi i w sumie raczej nie zaplanujemy kolejnego spotkania. W sumie nie odbiega to od prawdy, ale ogier ma zdecydowanie więcej do zaoferowania niż myślisz. Co prawda, nie jest gadułą. Rozmowy na przyziemne tematy nie specjalnie go interesują, choć z grzeczności czasem rzuci przeciętnymi zdaniami. Zdecydowanie wolałby przeprowadzić konwersacje o czymś ważniejszym, ale po pierwsze; nie potrafi dzielić się swoim zdaniem. Spędza długie godziny na rozmyślaniu, a kiedy przyjdzie co do czego nie umie przekazać tego co ma na myśli. Po drugie; jest okropnie nietolerancyjny i jeżeli wyrobił sobie już zdanie na jakiś temat to będzie stał za nim murem, a nie jest kimś kto lubi zachowywać kulturę w kłótni. Może się nawet świat walić. Nie ustąpi. Skoro już przy stosunkach z innymi jesteśmy warto wspomnieć, że nie odnalazł swojego poczucia humoru. Bywa, że wymusi jakieś pojedyncze uśmiechy, ale nic specjalnie go nie cieszy.
Zdecydowanie najbardziej sprawiedliwy i prawdomówny koń jakiego spotkałeś. Został tak wychowany i za nic w świecie nie zrozumie dlaczego inni nie potrafią być tacy sami. Na szczęście nie jest naiwny. Nie ufa pierwszej lepszej osobie i nie dzieli się z nią swoimi sprawami.
Nie jest odważny, ale żaden z niego tchórz. Woli kalkulować co jest opłacalne i ma prawdopodobieństwo powodzenia, niż ślepo pchać się na pewną porażkę by udowodnić swoją wyższość. Nie można zaprzeczyć jednak, że kocha wygrywać, a jego ego już dawno przerosło skalę.
Uważa się za inteligentnego i sprytnego, choć zna swoje słabości i wie ile jeszcze mu brakuje.
Ma w sobie swego rodzaju duszę artysty. Kocha napawać się pięknem, jak i jego przeciwieństwem otaczającym go z każdej strony. Uwielbia wsłuchiwać się w leśną muzykę, szum oceanów, czasem samemu coś podśpiewując.
RODZINA: Czas wymiótł z jego pamięci nazwiska.
TOWARZYSZ: -
PARTNER: Szczerze, pomimo swojego wieku nigdy nie oddał komuś swojego serca. Nie dokładnie rozumie czym jest miłość i na czym polega.
HISTORIA: Urodzony gdzieś wśród mroźnych gór północy. Ojca nigdy nie poznał. Zwiał dawno przed narodzinami. Matka wychowała go samotnie. Nigdy nie należeli do stada, co odbiło się na charakterze i stylu życia ogiera. Mimo dobrych lat spędzonych z rodzicielką, każdego w końcu czeka koniec. Takowego doczekała się i ona. Zmarła jako ofiara polowań. Trzy letni już Plutonis w szacunku postanowił do końca wędrować już po świecie jako samotnik. Przeszło dwadzieścia lat minęło na potyczkach z outsiderami takimi jak on, walce o życie, przemyśleniach i znoszczeniu swojego własnego ja. Do teraz.
KONTAKT: Pasztecik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz