czwartek, 6 października 2016

Od Death Angel CD Galanta

Pokiwałam głową i również gwizdnęłam. Demo natychmiast przyleciał i usiadł mi na grzbiecie.
- A to el Demonico.
Lis podleciał do Chrome, tak się zwała ta sarna (?).
Obkrążył ją po czym zaczęli się wspólnie bawić.
Galant uśmiechnął się.
- Chyba się polubili.
Przytaknęłam. Wiedziałam, że Demo jest nieufny, więc zaista sytuacja mnie zdziwiła.
Cole cały czas się uśmiechał, ale milczał.
- Galant... ty jesteś... to znaczy będziesz na jakim stanowisku?
- Zwiadowcą. O ilę mogę...
- Możesz, jak najbardziej - tym razem przywódca zabrał głos.

Galant?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz