piątek, 4 listopada 2016

Od Death Angel CD Cole'a

Nie wiedziałam, co nagle ugryzło Cole'a. Pobiegłam za nim. W końcu dogoniłam ogiera.
- Ale obecnie demony podporządkowane memu ojcu dbają o śmierć.
Ogier westchnął.
- Nie o to chodzi... Będzie wojna.
WOJNA. Dawniej dla mnie słowo niebiańskie. Dzięki wojnie miałam możliwość zabijania. ZABIJAĆ. Teraz już nie chcę. Oczywiście, czasami mam ochotę nieco pobuszować w sprawach życia/śmierci, ale to nie tak jak dawniej. I znowu nowe słowo; ŻYCIE. To taki dar od bóstw. A ja jestem jego przeciwieństwem.
- Cole, tam jest moja rodzina. Ja nie mogę walczyć - powiedziałam cicho.

Cole? A może też nie tylko dramatyzm... Może trochę jakichś romantycznych scen? xD

1 komentarz:

  1. kurde ja wiem wiem bd romantycznie nie martw się xd ja ma plan xdd

    OdpowiedzUsuń