piątek, 4 listopada 2016

Od Cole'a CD Death

Klacz chyba nie zrozumiała mojego przekazu. Może inaczej - zrozumiała, ale źle go zinterpretowała.
Zaśmiałem się.
- Rozumiem, ale ty chcesz powiedzieć co innego i ja- powiedziałem z uśmiechem
Angel spojrzała na mnie w dalszym ciągu zdezorientowana.
- Zależy mi na całym stadzie owszem- zacząłem- Ale Liama kochałem jak brata i chcąc nie chcąc zależało mi na tym szalonym idiocie- zaśmiałem się- Ale na tobie też mi zależy. Wiesz czemu jeszcze nie leżę martwy w grobie? Czemu nie przekroczyłem progu do domu Death'a? Bo coś podpowiadało mi, że na ziemi został ktoś u kogo boku warto żyć i głupie by było zostawiać ciebie - kocham cię- odparłem
Klacz dalej patrzyła wprost na mnie. Uśmiechnęła się mimowolnie.
- Nawet gdyby to nasze życie i tak było by pokręcone. Jesteśmy demonami- powiedziała
- A kto powiedział, że życie ma być nudne i proste?- odparłem- Trzeba z niego korzystać moja droga- dokończyłem myśl, jednocześnie odpowiadając na wcześniej, retorycznie zadane pytanie

Death?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz