sobota, 30 lipca 2016

Melody - Szpieg

"Nie ufaj za bardzo. Nie kochaj za bardzo. Nie angażuj się za bardzo. Bo kiedyś "za bardzo" może cie zranić za bardzo."

IMIĘ: Melody ( Melodia) 
PŁEĆ: ♀ 
WIEK: 3 lata
RASA: Pegaz 
RANGA: 3
HIERARCHIA: Szpieg
GŁOS: Rihanna
MOCE: 
• czytanie w myślach - używa jej bardzo rzadko.
•  natychmiastowe uspokojenie - potrafi uspokoić swoją mową każdego.
• niewidzialność-  ogranicza się do kilku minut ponieważ na tą moc nie jest zbyt odporna.
UMIEJĘTNOŚCI: 
• Siła: ☆☆☆
• Wytrzymałość: ☆☆☆☆
• Zwinność: ☆☆☆☆
• Szybkość: ☆☆☆
• Czujność: ☆☆☆☆☆
EKSTERIER: 
• Budowa: Delikatna, zgrabna.
• Maść: Trudno określić... cremello?
• Głowa: Proporcjonalna do sylwetki.
• Grzywa: długa, jedwabista, gęsta.
• Ogon: Długi, jedwabisty, gęsty.
• Nogi: Długie, zgrabne.
TEMPERAMENT: Melodia jest bardzo przyjacielska, uwielbia poznawać nowe konie, ale to nie znaczy, że nie jest zadziorna. Niestety po tym co przeszła nie chce mieć jako przyjaciela ogiera.  Lecz kto powiedział, że będzie tak zawsze? Może kiedyś pozna kogoś kto będzie ją kochał, taką jaką jest. Uwielbia patrzeć na gwiazdy, to ją uspokaja. Wtedy jej oczy mienią się niebieskim blaskiem.
RODZINA: 
• Amy - matka
• Ojca niestety nigdy nie widziała.
TOWARZYSZ:
PARTNER: Na razie nikogo nie ma  ... 
 HISTORIA: Za górami, za lasami ... i tak dalej i dalej. Pomińmy te ,,baśniowe" wstępy.
Historia klaczy  nie jest jakaś niezwykła, lecz jest w niej odrobina magii. Może sami sie przekonacie ? Zapraszam do czytania. 
Legendy głoszą, że zrodziła się ze spadających gwiazd, ale jak naprawdę było zaraz się dowiecie. Klacz urodziła się w stadzie zwanym Kings of the Hill. Dość niedawno, a tak dokładnie 3 lata temu. Dorastała w świetnym towarzystwie. Codziennie przechadzała się po zielonych polach. czego chcieć więcej.  Niby nic jej nie brakowało, lecz była jedna rzecz za którą oddałaby wszystko. Chciała poznać swojego ojca. Lecz jej matka zawsze odbiegała od tematu. 
Gdy była nastolatką poznała ogiera, Lukę. Spędzała z nim bardzo dużo czasu. Zakochała się jak każda młoda klacz. Ale był jeden .. problem. Zakochała się bez wzajemności. Luka tak naprawdę nigdy jej nie kochał. Bawił się nią.  Ona zaślepiona miłością tego nie zauważała.  Ale gdy opanowała jedną ze swoich mocy, wszystkiego się dowiedziała. Zerwała z nim. Bardzo za nim tęskniła,  z każdym dniem była coraz słabsza. Aż pewnego dnia nie wytrzymała, i uciekła w góry.  Jest tam do dziś. Codziennie wpatruje się w gwiazdy i ma nadzieje, że jutro będzie lepiej.
KONTAKT: Suczka Lamberta

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz