sobota, 30 lipca 2016

Od Veny CD opowiadania Liama

Zasnęłam u siebie, ale... coś mi nie nie dawało spać.. Słyszałam jakby ktoś coś mówił do mnie, albo miałam jakieś zwidy w postaci duchów... Dziwne naprawdę! Jakby mnie ktoś nawiedzał...
Gdy się podniosłam przede mną pojawiły się jakieś czarne cienie... mówiły coś typu: ''Nie bój się'' albo ''Nasz pan zaraz przyjdzie''... Jaki ''pan''? Wzdrygnęłam się i odsunęłam.
- Kim jesteście...? Cz...Czego chcecie?!
Nagle z tych cieni wyłonił się bóg... bóg śmierci Death?!


Spojżał na mnie swoimi ślepiami... Serce waliło mi jak młot.
- Więc to ty jesteś Vena? Heh, teraz wiem z kim zadaje się mój syn!

<Liam?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz