niedziela, 31 lipca 2016

Od Melody CD Halta

Patrzyłam na mojej wybawcę, czekając na odpowiedz. Widać, że nie chciał udzielić odpowiedzi... no trudno.
- To ja już ... pójdę .. - wstałam lekko się chwiejąc.
- Nie nie ... jesteś za słaba, zostaniesz u mnie na noc.
Spojrzałam się na niego z niedowierzaniem.
Nie zbyt chciałam zostać u niego na noc ... przecież znałam go tylko kilka godzin.
- Nie patrz się tak na mnie, przecież nic Ci nie zrobię. - zaśmiał się pod nosem.
- OK.. ale jutro pójdę do domu.
- Oczywiście. - odparł

Przykrył mnie cieplutkim kocem. Niby noce są ciepłe ale dzisiaj było jakoś dziwnie chłodno. Rozpalił małe ognisko i położył się po drugiej stronie. Spało mi się mega wygodnie. Nigdy nikt tak o mnie nie zadbał ...
Wpadłam na pomysł dosyć głupi. Zdejme mu tą maskę jak będzie spał. Zrzerała mnie ciekawość.
Była może północ ? Kiedy cichutko wstałam, i podeszłam do niego. Ognisko jeszcze troszeczkę sie paliło
Lekko ściągnęłam mu maskę. Jego oczy były do okoła poparzone.
Rozumiem jego ból ... sama przeżyłam coś .. co zostanie mi w sercu do końca życia.
Nagke otworzył oczy. Kiedy zrozumiał, że zdjełam mu maskę nagle ....
    < Dokończ Halt ;3 >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz