piątek, 29 lipca 2016

Od Dirinyi CD Caleba

Stałam po drugiej stronie wodopoju. Przyszłam się w prawdzie ochłodzić, ale takze by napić. Zauważyłam ogiera stojącego po przeciwnej stronie wody. Przekręcilam głowę próbując go skojarzyć. Nic. Pewnie jest nowy. 
- Dzień dobry! - zaczęłam wesoło i podbiegłam do ogiera. 
- H-hej? -odparł zdezorientowany. - To ty mi się przyglądałaś? 
- Wiesz, wszedłeś mi w widok, wiec... tak. -odparłam. - Dirinya. A ty? Jak nie chcesz rozmawiać to spoko, a tak w ogóle to należysz do stada?? 

<Caleb? Grunt to dobry początek, ale nie z Didi>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz