niedziela, 31 lipca 2016

Cole - Przywódca

 "Baw się, zaczepiaj, rozrabiaj, myl się, potykaj się, czuj, hałasuj, śmiej się, kochaj. Wyluzuj. Bądź sobą!"
IMIĘ: Cole
PŁEĆ: ♂ 
WIEK: 5 lat 5 miesięcy
RASA: Pegaz
RANGA: 1
HIERARCHIA: Przywódca; Główny Dowódca
GŁOSLukas Graham
MOCE
~ Jedyną nieprzychylną mocą odziedziczoną po ojcu jest The fullness of the darkness. W każdą pełnię zamienia się w bezmyślną bestię, która zabije wszytko co stanie mu na drodze.
~ Oto moc przez którą zazdrości mu jego brat. Cole jest nieśmiertelny. Moc rownież od ojca.
~ Jego żywiołem jest zdecydowanie ogień. Potrafi zrobić z nim wszytko.
UMIEJĘTNOŚCI:
Siła: ★★★★
Wytrzymałość: ★★★
Zwinność: ★★
Szybkość: ★★★
Czujność: ★★★★
EKSTERIER:
Budowa: Cole jest wysokim i postawnym ogierem. Swoją budową przewyższa niejednego ogiera, klacz, a skrzydła dodają mu trochę. Umięśniona i silna sylwetka - heh treningi na coś się zdały.
Maść: Cole jest czarny jak węgiel. A na jego karej sierści odznaczają go tylko niebieskie pióra na końcach skrzydeł.
Głowa: Głowa dobrze osadzona na silnym karku. Jego ciemne, bystre oczy patrzą na świat z iskrą ciekawości.
Cole i Liam mają dużo wspólnego. Ale jedno co da się od razu zauważyć jest ten szelmowski uśmieszek na twarzach obojga braci.
Grzywa: Ciemna jak noc. Dość długa i gęsta 
Ogon: Jak grzywa.
Nogi: Długie i silne.
TEMPERAMENT: Cole i Liam są inni to fakt, ale dużo ich łączy. Gesty, postawa, uśmiech. To tylko niektóre. Ale skupmy się na Cole'u. Samiec jest miły i czarujący. Lubi towarzystwo innych koni. Na początku jest kulturalny i nie mówi za dużo o sobie. Jednak jeśli poznasz go bliżej możesz na nim polegać, bo stanie się prawdziwym przyjacielem. Na jego twarzy zawsze gości ten sam uśmieszek co u Liama. Ogier jednak jest opanowany i spokojny. Czasem w trudnych sytuacjach może być przerażająco spokojny, ale to tylko zasługa treningów. Umie postawić na swoim. Jest stanowczy i przekonujący. Cole jeśli wie, że coś jest słuszne będzie do tego brnął. Jest rozważny. Zastanowi się kilka razy zanim coś zrobi. Nie działa pochopnie. Życie nauczyło go konsekwencji pochopności. Nie chce nikogo narażać. Już za dużo stracił w życiu. Mimo, dość nietypowej, przeszłości Cole jest entuzjastycznie nastawiony do życia, cieszy się z najmniejszych rzeczy, bo wie, że kiedyś to się może skończyć. Samiec jest mądry i inteligentny. Umie znaleść wyjście z trudnej sytuacji, zachowując przy tym zimną krew. Co nie jest łatwe. Cole w porównaniu do Lee nie jest jak otwarta księga. Trudno wyczytać z niego jakieś emocje, gdyż skrywa je pod skorupą. W pewnych momentach można o nim powiedzieć, że jest tajemniczy? Cole jest wygadany. Więc nie mierz się z nim na słowa, komplementy lub groźby. Bo i tak wygra. Twardo stąpa po ziemi. Żyje tu i teraz. Nawet gdyby bardzo pragnął nie może zapomnieć o przeszłości. Jest już na to trochę uodporniony, ale i tak lepiej będzie dla ciebie gdy nie będziesz poruszał tego tematu. Jest uparty. Zawsze stawia sobie poprzeczkę wyżej niż powinien. Jest ambitny. Cole uwielbia podróże. Nie umie usiedzieć długo w miejscu. Przy nim nie będzie nudno. Jest potworem i dobrze o tym wie. Nie wmówisz mu, że jest inaczej. Cały czas musi być uważny. Nie może pozwolić sobie na chwilę nieuwagi. Dlatego też przyzwyczaił się do samotności, ale nie przeszkadza mu to. Samiec jest odważny. Ale jak to on mawia: Ratuję tylko damy z opresji. Ogiery radzą sobie same.
Cole jest zabawny i wyrozumiały. Kolejna cechy, które łączą braci. Za brata (chociaż nie chce 
okazywać wylewnych emocji wobec brata. Nie przychodzi mi to łatwo, więc jak zdobędzie się ja jakiś przyjazny gest wobec Lee to wiedz, że przyszło mu to z trudem) przyjaciół lub bliższych mu osób oddałby życie. Bo przecież nie odda życia za ojca lub matkę, która ich porzuciła. Nie nawidzi kłamstwa. Walnie ci prosto z mostu prawdę lub co o tobie myśli gdy będzie coś nie tak. Zawsze mówi to co myśli. Nie przejmuje się zdaniem innych, nie patrzy na reakcje innych. Jest wyluzowany i jest po prostu sobą!
RODZINA: Ojcem jest Death jak pewnie wiecie już z opowieści Liama, ale Cole przejął po nim mniej cech niż jego brat. Matką była zwykła ziemska klacz. No i, wspomniany już wcześniej, młodszy brat Liam, który zginął w walce z Death'em. Cole walczył u jego boku. Obwinia się za jego śmierć.
TOWARZYSZ: Nyklen
PARTNER: Death Angel 
HISTORIAW opowiadaniu
KONTAKT: Arbuz :3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz