poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Od Veny CD Wolf

Przez chwilę myślałam, że to sen..., że to się nie dzieje naprawdę...
Że ten kaptur sam z siebie mi nie spadł i nie została ukazana moja twarz... Właśnie przed nim...

***

Sama nie wiem jak on się tu znalazł... nie mam pojęcia. Ale... ważne, że żyje. Że jest właśnie tu i teraz, ze mną... Wtuliłam się w ogiera i spojżałam w jego oczy.
- Jak się tu znalazłeś?
- Ech... plotki bywały różne. Raz tu raz tam byłem...
- Szukałeś mnie...? - spytałam.
- Tak... nie zapomniałbym o tobie.
- Myślałam, że jest na odwrót.
- W życiu! - ogier pocałował mnie.
Położyliśmy się na brzegu. Oparłam się głową o Wolfa. Wpatrywaliśmy się w słońce, a woda obmywała nam przednie kopyta.
Nagle Wolf się zerwał.
- Co się stało? - spytałam zaniepokojona jego zachowaniem.
- Słyszałem coś... muszę to sprawdzić. Wydaje mi się, że nie jesteśmy tu sami...
- Nie! Zostań... znowu cię stracę. - powiedziałam i zagrodziłam mu drogę. - Albo inaczej pójdę z tobą.
- Nie... zostań, proszę... - ogier spojżał mi w oczy.
Nie mogłam mu się już sprzeciwić...
- Ech... niech ci będzie.

Wolf? <Nom nie byliśmy sami xD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz