czwartek, 25 sierpnia 2016

Od Caleba CD Black Rose

Odwróciłem się nagle. Za mną stała jakaś inna, ciekawa klacz. Jak dla mnie nie należała do tych ''brzydszych''. Nie żeby mi się podobała, czy coś. Nie jestem tym zainteresowany...
Klacz mimo iż miała na sobie kaptur, to widać było jej umaszczenie i grzywę.
- A może zanim cię poznam, a ty mnie, zdejmiesz ten kaptur, hmmm?
Niechętnie to zrobiła.
- Zadowolony? - spytała.
- Tak... już lepiej. - odparłem.
- Black Rose jestem. - odpowiedziała szybciej klacz.
- Caleb. Miło poznać nowego konia w stadzie. - oznajmiłem.

Black Rose? (BW jak na razie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz